Najnowsze wpisy, strona 24


kwi 09 2004 jestem
Komentarze: 1

Jestem tylko Bogiem

* * *

Kiedy pragnę dorosnąć by zabić w sobie strach ...

Kiedy mówisz że wiesz że koniec  - że  źle

Znajdujesz swoje miejsce na ziemi – moja śmierć

 

Są uczucia które potrafie zgadnąć, moja dusze odkryć

Mali chłopcy wybiegają patrząc na znikający w dali pociąg

Zimą zawsze pragne czuć Twoja bliskość – ciepło każdego dnia

 

Nie odchodź – proszę zostań

Nie mam słów by wyrazić mój gniew

Wiem że konam – wiem że robię błąd

Tylko – zostań

 

Rozpal w moim sercu swego bicia żar

Zakochaj się tak po prostu w moim niebie

Pokaż mi lato naszych prawdziwych uczuć

 

Nie odchodź – proszę zostań

Nie mam słów by wyrazić mój gniew

Wiem że konam – wiem że robię błąd

Tylko – zostań

 

Nie krzycz na mnie gdy zrobię źle

Nie odchodź

Nie ocieraj mną swoich szarych dni

Napełń moje sumienie – naucz mnie kochać

Pozwól mi umrzeć przy Tobie

 

Nie odchodź – proszę zostań

Nie mam słów by wyrazić mój gniew

Wiem że konam – wiem że robię błąd

Tylko – zostań

 

Nie odchodź – proszę zostań

Nie mam słów by wyrazić mój gniew

Wiem że konam – wiem że robię błąd

            Tylko – zostań

 

Nie zmienię ludzi – dziś wiem

Nie pragnę szczęścia – już rozumiem

Już rozumiem że nie ma nic

Pokochaj mnie – daj mi kawałek nieba

 

Nie odchodź – nie zostawiaj

To ja – twoja nadzieja

To ja – nicość

Ta z która walczy wiatr

 

prezess : :
kwi 08 2004 ostatni dzien ludzkosci
Komentarze: 2

Umyłem ręce zbroczone krwią

pochowałem zmęczone sny

zjadłem obiad naszych pragnień ...

 

Noc spokojnie przechodziła w dzień

kwiaty bez wysiłku umierały na stojąco

ktoś krzyknął głośniej niż Ja

 

Pierwszym byłem, ostatnim też

straciłem sumienie i żal

mój ból, moja rozpacz – lek na Twój gniew

 

Nie obudzisz się, nie zobaczysz już nic

koniec z siłowaniem się o każde słowo

Twoje usta nie słuchają już moich słów

 

nie będzie innego końca

 

Zgasło słońce i nikt się nie obudził

Zgasła nadzieja i nikt nie płakała

Nie umiem żyć – nie umiałem - wiem

prezess : :
kwi 07 2004 to nie mialo by sensu
Komentarze: 1

ani TY ani Ja nie bylibysmy szczesliwy - mam wyzuty sumienia - ale bylem szczery - przepraszam P. nie mam nic na obrone - ale zawsze bliska jestes mi osoba ..

 

dzis padalo - moze jutro bedzie slonecznie

 

prezess : :
kwi 05 2004 zakochany
Komentarze: 4

znowu jestem zakochany - kurcze ten blog ma 3 lata (z czego ostatni rok przepadl bo ukradziono serwer) ale na calym blogu prawie w kazdym miesiacu - napisane jest ze sie zakochalem - albo ze powrocilem do mojej milosci - dzisiaj jest tak samo - znowu czuje to o kiedy - znowu mam nadzieje na to co bylo - ale wiem ze czas nas zmienil - znamy sie prawie 3 lata - i jedyne co mnie zastanawia to to co nas jeszce laczy - co juz by innych przeciez podzielilo. Przeciez lubimy zupelnie cos innego, zatracamy sie w innych miejscach, ale czasem udaje nam sie chodz na chwile spojrzec w tym samym kierunku, spotac wzrok na sobie. Spuscic glowe, zlaac sie za rece i przytulic, czasem zdaza sie klutnia chociaz na 3 lata - to byla tylko jedna duza (2 dni milczenia) a reszta to jakies glupstwa ktore w minucie sobie wybaczalismy. Nie wiem nie wyobrazam sobie mojego dalszego zycia bez tej osoby. Ludzie pelni cnot mowia mi zebym skonczyl ten toksyczna znajomosc - ale ja nigdy sie nie naucze ze nalezy NIE-kochac by NIE-cierpiec. Kocham jestem tego z kazdym dniem coraz bardziej pewny, moze dlatego nigdy nie udaja sie zwiazki ktore zaczynam. Zawsze trwa to miesiac w porywach do trzech, jest fajnie, milo - ktos sie przywiazuje - a pozniej ja to niszcze - chcialbym wrocic do tej osoby ktora mnie kochala - P. - ale nie wiem czy mi zaufa drugi raz i czy znowu nie zniszcze tych uczuc. Nie chce nikogo ranic - wysylac na front milosci - ja chce tylko kawalka nieba dla siebie i mojego szczescia- dajcie mi to a znowu bede normalny - sprzedam swoja nihilistyczna postawe - oddam za pol darmo - za stroj nadwornego blazna - bede spiewal po ulicach i tanczyl ... tylko dajcie mi kawalek nieba, kawalek szczescia ...

jutro ma padac, znowu :(

prezess : :
kwi 04 2004 ja i oni
Komentarze: 1

ona wyprowadzila sie z domu. ON spedzil ze mna caly dzien. Duzo piwa. Pare knajp. Genialny wieczor. ONA ma problemy - ale nawet nie wiem jak mozna pomoc. ON jest sam. ONA jest silna. Przy NIM czuje sie bezsilny. Swiatla na ulicy. Moja szkola. Brodno/Bemowo. Mokotow. Tramwaj. Mecz Polonii. Kibice - bojka. Swiatla. Park. Spacer nad Wisla. Rozmowa. Park. Powrot. Slowa. - ehhh to moj dzien to moje pragnienia ...

prezess : :