Najnowsze wpisy, strona 8


paź 01 2004 nie zadawajmy pytan
Komentarze: 7

Nie zadawajmy pytań

 

 

Nie zadawajmy pytań,

co było, to było.

Liczy się tylko ta chwila

i miłość,

jeśli to miłość.

 

Nie zadawajmy pytań,

co będzie, to będzie.

Liczy się tylko ta chwila

i szczęście,

jeśli to szczęście.

 

Nie zadawajmy pytań,

milczenie lepsze od kłamstwa.

Liczy się tylko ta chwila,

naprawdę,

jeśli to prawda.

 

A jeśli nie, to...

 

Nie zadawajmy pytań,

rozstańmy się raczej,

bo jeśli kłamstwem ta chwila,

to co nam

z tłumaczeń.

 

Nie zadawajmy pytań,

spróbujmy zapomnieć.

Bo jeśli kłamstwem ta chwila,

wyrzućmy ją

ze wspomnień,

nawet ze wspomnień

choć żal...

 

prezess : :
wrz 30 2004 ambicje
Komentarze: 3

a wic grafik zajec zostal juz ulozony - dopasowany a zatem pon -wolny ; wtorek 8-18,15 ; sroda - nic ; czw - 8-16.30 ; pt - 9.45-16.30 - najsmieszniejsze ze robie 2 lata w rok - zrobilem strone swojego wydzialy zapraszam www.filologia.glt.pl

prezess : :
wrz 22 2004 nowy kierunek
Komentarze: 2

Cos co mnie zawsze dreczylo to to ze innym w zyciu idzie latwiej nie koniecznie ze wzgledu na wiedze a na konszakty rodzinne. - KONIEC TEMATU

Cos sie niby zaczyna - nowy czlowiek w kalejdoskopie zmieniajacych sie slow. Moze bez przesadnej egzaltacji uczuc - bez pustych "kocham cie" - jest ciekawie. Czuje sie jednak dziwnie - jakby niepewnie czuje sie duzo mniej wazny - duzo mniej wiem - duzo mniej widzialem - i w tym zwiazku jestem blondynka. Nie rozpoznaje na zdjeciach rezyserow fimow ktore kiedys bardzo mi sie podobaly. Nie przeczytalem tylu ksiazek - a moja biblioteczka jest malo-za-mala. Nigdy nie watpilem w to co jest dla mnie najwwazniejsze w 2 czlowieku - mhhh ... nadal nie watpie - ale wiem jak czuly sie poprzednie moje milosci w ktorych to ja bylem autorytetem literatury, kina i szeroko pojetej sztuki. Teraz jestem maly scisniety w jakims koncie - czuje ze kolo mnie przetacza sie wielki swiat i wielkie sprawy - ale wszystko dzieje sie kolo mnie nie porywa mnie i nie karze nawet glowy wystawic z waskiej norki ktora sobie zbudowalem.

Ludzie ktorzy mnie mijaja na ulicy ostatnio glupkowato sie do mnie usmiechaja. Nie lubie ludzi ktorzy smieja sie bez powodu bo nie wiem czy mam cos na ubraniu czy tylko wzbudzilem ich zainteresowanie moim krzywym nosem wydatnymi wargami wiekszymi i sraczkowatym chodem.

Postanowilem wykorzystac wszystkie dostepne limity na mojej komorce ktorych data waznosci to 31-09 a wiec przeslalem wszystkie zdjecia na meila zadzwonilem do wszystkich znajomych i pobawilem sie z tkzw. usluga WAP

Bylem na koncercie we wtorek - koncert hip hopowy starcia freestylowe miedzy Awers-one a Proceentem - nic nie zrozumialem ale nie bylo to zbyt traumatyczne przezycie

A i na koniec - oboz integracyjny - nie chce nikogo zameczac zdjeciami ani opowiesciami - nawet dla siebie nie potrzebuje specjalnych pamiatek - mhh - bylo fajnie bardzo duzo sie pilo i ciekawych mozna bylo poznac ludzi - tak czy siak - wszystkich poznac nie sposob - a wiec mala kolekcja zdjec 1. - zdjecie przedstawia nazwe mojej uczelni ulozona z pustych butelek po alkoholu 2. Adas i larry

 

1.

2.

prezess : :
wrz 08 2004 wew
Komentarze: 2

Mam tyle wiary w miłość

* * *

 

Widziałem spadające marzenia,

ktoś krzyczał przeraźliwie

zacząłem sam siebie się bać.

 

Kilka przydrożnych szans

I suche od słońca oczy

Miałem pragnienia, dziś wiem

 

Zamknęli pragnienia z tęsknotami

Kazali dzielić i brać 

Kawałki nieużywanego sumienia

 

Odebrali mi kiedyś wiarę

Że człowiek ma własne sny

Domy i małe cierpienia

 

Ukazali mi świat bez jaskrawych krat

Czystą wodę, powietrze i czas

Stworzonych sztucznie wciąż brak

 

Opisałem wieczności sekundy

I nie starczyło na więcej sił

Ostatnio czuje się sam

 

Powiedzieli że samemu się nie jest

Odstawili straże od łóżka

I krzyczeli kilka o wolności bzdur

 

Kołysały mnie gwiazd warkocze

Ja pomiędzy nimi jak na karuzeli

Mieszały się węzły i plątały

 

Cisza była i mrok już ostygł

I nie ma wolności - marzeń

Szczęśliwy był czas

 

(...)

 

Dzieci bawiły się przy drodze

I nikt nie widział ciężarówki

A ja ?

Adam Nihil (dziś)

prezess : :
sie 25 2004 TOBIE
Komentarze: 1

Kiedy bedziesz chcial uciec - nie lekaj sie - zadzwon do mnie. Nie obiecuje ze Cie zatrzymam - ale moge pobiec razem z Toba.

Kiedy bedziesz chcial plakac - nie lekaj sie zadzwon do mnie. Nie obiecuje ze cie pociesze - ale moge plakac razem z Toba.

( Ludwiniemu )

 

prezess : :