Archiwum 25 lipca 2004


lip 25 2004 24.lipca 2004
Komentarze: 2

bylem na cmentarzu - polozylem kwiaty polne na grobie stachury - zaspiewalem opadly mgly - poszedlem do kina a pozniej na spacer - zobaczylem zycie i wrocilem do domu - naprawilem bloga i ide spac - a jutro znow ruszymy na piwo bo niechybnie brakuje tam nas - kot sie bedzie wloczyl popod murami bezdomny niesc sie bedzie ta piosenka i serca dzaiei pelne to zywo wciaz zywo sie beda rwac - a spacer i film byl udany bo byl pewien pierwiastek ciekawego uczucia i milej rozmowy

sklep nieczynny do odwolania - dieta -5,5 kg (dla kogo to :)

adasko

prezess : :