Komentarze: 0
a wiec zmienilo sie - wczorajsze wyjscie z malgosia do pubu bylo chwila relaksu w coraz normalniejszym zyciu , w koncu ktos sie pojawil - nowy wiatr - chwila ulotna - jakze plochliwa istota, zagubiona w sobie pelna idealow marzen, plonacych iskierek zycia przy tym tak cicha potulna i slepo rozkojarzona. Najwazniejsza czesc zycia to inteligencja - nie da sie ukryc zawsze taki klucz sie najlepiej sprawdza - jesli szukam wiernosci milosci zaufania i spokoju - to wystarczy powiedziec inteligencja - a pod tym pojeciem wszystko sie miesci. ten weekend byl pierwszym na kursie sikory - nie wiem czy tez na to chodzicie - dosyc ciezko - jak zwykle opornie wchodzi mi zdobywanie sie na wysilek sluchania i jakiejs koncentracji - no coz - sa ludzie i parapety - najwazniejsze to to by teraz zatrzymac ta iskierke - powoli rozpalac swoje serce - i w koncu jakos sie ustatkowac - w spokoju i wzglednej ciszy - a co do ciszy to szykuje sie fajny weekend - duzooo imprez na czesc jak zwykle nie pojde ze wzgledu na wszechmiar mogaca edukacje - tj angielski i kursy na am ale mam nadzieje ze co ciekawsze kawalki tortu przypadna i mi w udziale - tak naprawde to nie wiem jak bedzie - czy to chwilowe zauroczenie - czy to cos wiecej - i nie wiem czy moge powiedziec ze w tych ramionach do konca zycia chce byc - ale nie wolno marnowac szans na milosc - bog przeciez po to je podsyla pod nos- by cos mu zabrac cos zlaczyc zjednac - nie wiem - jakie szczescie to sms - jak fajne sa te chwile nerwowego wyczekiwania na odpowiedz - na sekude czytania 160 znakow - na wszystko trzeba czekac - ale dlaczego cos przychodzi w regularnych odstepach czasu - dokladnie za tydzien - rozpoczal by sie moj poprzedni zwiazek tj swietowalbym niedlugo 3 rocznice - teraz zaczynam od nowa etc etc
laczac sie w wyrazach
adasko