Archiwum 30 marca 2004


mar 30 2004 zastanawialem sie ...
Komentarze: 1

Gdybym teoretycznie umarl - to mialbym pewnie beznadziejny pomnik - chcialbym aby widnialo na nim jakies fajne - smieszne epitafium - moze "jedynemu - jedyni" albo cos rownie gloryfikujacego moja malo skromna osobe. Zadanie to powierzam moim przyjaciolom - nie kluccie sie - napiszcie cos w moim stylu - najlepiej wybierzcie fajny cytat z norwida albo stachury moze "idealy dosiegly bruku" albo sparafrazujcie jakies znane epitafium "tu lezy ten co chmur sie nie lekal i z wiatrem w boju zginal" tylko ladna wyrazna czcionka - albo zostawcie 3 slowa WSZYSTKO JEST POEZJĄ - bede jak on - czarny maly marmurowy pomnik tylko bez poety

smutno mi - naprawde bardzo smutno

prezess : :
mar 30 2004 zachwycam sie zyciem
Komentarze: 0

Zachwycam się życiem ...

* * *

Na niebieskim niebie, spokojnie

falują ołtarze mych wzruszeń.

 

Zakopane topory, w walce

nie potrafią ochłonąć

 

Zielone są drzwi do mej sypialni

i zielone są drzwi do mego serca

 

Życie tak proste – tak prosto tłumaczy

że żyć nie znaczy brać

 

I dziś choć nie mam już smutku w sobie

pamiątki zostawiam na szkle

 

I maluje zielone ptaki na brunatnym niebie

wycieram oczy spocone krwią

 

Zamykam już słowa w mej nieczułości

otwieram okno na moją ulice

 

Zachwycam się Tobą o życie !

w smutku swoim i łzach

 

a.nihil 29.03.04

prezess : :