mar 30 2004

zastanawialem sie ...


Komentarze: 1

Gdybym teoretycznie umarl - to mialbym pewnie beznadziejny pomnik - chcialbym aby widnialo na nim jakies fajne - smieszne epitafium - moze "jedynemu - jedyni" albo cos rownie gloryfikujacego moja malo skromna osobe. Zadanie to powierzam moim przyjaciolom - nie kluccie sie - napiszcie cos w moim stylu - najlepiej wybierzcie fajny cytat z norwida albo stachury moze "idealy dosiegly bruku" albo sparafrazujcie jakies znane epitafium "tu lezy ten co chmur sie nie lekal i z wiatrem w boju zginal" tylko ladna wyrazna czcionka - albo zostawcie 3 slowa WSZYSTKO JEST POEZJĄ - bede jak on - czarny maly marmurowy pomnik tylko bez poety

smutno mi - naprawde bardzo smutno

prezess : :
eluś
30 marca 2004, 18:43
Bardzo mi się tu podoba i zastanawiam się, jak komuś, kto tak ładnie pisze, może być smutno ...? Za Norwida masz u mnie wielki plus, tak wielki, jak Ty ... to nic, że jeszcze nie jesteś wielki, kiedyś będziesz ... pozdrawiam ...

Dodaj komentarz