zastanawialem sie ...
Komentarze: 1
Gdybym teoretycznie umarl - to mialbym pewnie beznadziejny pomnik - chcialbym aby widnialo na nim jakies fajne - smieszne epitafium - moze "jedynemu - jedyni" albo cos rownie gloryfikujacego moja malo skromna osobe. Zadanie to powierzam moim przyjaciolom - nie kluccie sie - napiszcie cos w moim stylu - najlepiej wybierzcie fajny cytat z norwida albo stachury moze "idealy dosiegly bruku" albo sparafrazujcie jakies znane epitafium "tu lezy ten co chmur sie nie lekal i z wiatrem w boju zginal" tylko ladna wyrazna czcionka - albo zostawcie 3 slowa WSZYSTKO JEST POEZJĄ - bede jak on - czarny maly marmurowy pomnik tylko bez poety
smutno mi - naprawde bardzo smutno
Dodaj komentarz