kwi 01 2004

moi bracia


Komentarze: 4

Notka ta nie miala ie pojawic - bo chcialem ja dobrze przemyslec - ale wierzac w to ze nic nie dzieje sie bez powdu musze o tym wspomniec. Czytalem cala historie marsizmu, pochlonely mnie nurty nihilistyczne, zgodzilem sie z doktryna "bog umarl" a co tu sie nagle stalo... Moja organizacja sobie o mnie przypomniala - przyslali mi broszure o seminarium duchowym, pewna dziewczyna usilnie nakierunkowala mnie na myslenie zwiazane z bogiem religia etc. to nie chodzi o to ze zastanawiam sie nad wstapieniem do seminarium ale nad tym czy to nie jest jakis znak - mhh - nie wiem - matura probna byla porazka - dostalem bardzo malo pkt za styl wypowiedzi - moze chaos niejest juz modny

 

pozdrawiam

prezess : :
Małgorzata Jaworska
04 kwietnia 2004, 15:28
Ps. \'Teacher\' czyt. Pan Bóg.
Małgorzata Jaworska
04 kwietnia 2004, 15:26
Gary Jules - Mad World All around me are familiar faces Worn out places Worn out faces Bright and early for the daily races Going no where Going no where Their tears are filling up their glasses No expression No expression Hide my head I wanna drown my sorrow No tomorrow No tomorrow And I find I kind of funny I find it kind of sad The dreams in which I’m dying are the best I’ve ever had I find it hard to tell you I find it hard to take When people run in circles its a very very Mad world Mad world Children waiting for the day they feel good Happy birthday Happy birthday And I feel the way that every child should Sit and listen Sit and listen Went to school and I was very nervous No one knew me No one new me Hello teacher tell me what’s my lesson Look right through me Look right through me And I find I kind of funny I find it kind of sad The dreams in which I’m dying are the best I’ve ever had I find it hard
eluś
02 kwietnia 2004, 08:44
W moim życiu jakoś tak się dzieje, że nigdy nic nie dzieje się przypadkiem, zawsze po czasie okazuje się, że było to celowe działanie \"siły wyższej\", jak mówią niektórzy lub Boga, jak wierzę ja ... dodam może, że w KK jestem na takim ciut wyższym poziomie ponad przeciętność jako, że mam za sobą kilka rekolekcji i kursów, a poza tym od dość długiego już czasu poznaję teologię, w której - niestety - przedkładam teologię moralną nad dogmatyczną, że nie wspomnę już o rocznym pobycie w zakonie i blisko rocznym ścisłym kontakcie z tym zakonem, więc gdybyś zechciał ze mną o tym porozmawiać, byłabym Ci bardzo rada, co tu dużo mówić wzbudziłeś moją sympatię ... pozdrawiam i czekam na maila ... cmok ...
01 kwietnia 2004, 22:57
W naszym życiu nie ma miejsca na przypadkowe sytuacje i wydarzenia. Wierzę, że wszystko na tym świecie ma swój cel i przeznaczenie. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, iż nasze życie ma silny wpływ na prawa bytu innych istnień. Swoją osobą wywieramy piętno na toku myślenia i czucia innych ludzi. Ufam, że moja obecność jest potrzebna, by inni mogli dojść do swojego wyznaczonego celu. Tak się też dzieje z każdym człowiekiem. Rodzi się, cierpi i umiera. Jednak swoją obecnością pozwala zrozumieć nam sens własnego życia. Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie.

Dodaj komentarz