paź 12 2004

ideal


Komentarze: 4

Zastanawiam sie co mi przeszkadza w tym aby byc szczesliwym. Ciag dalszy wywodu pozbawiony jest zludnej otoczki zawstydzenia i skromnosci.

Jestem inteligentnym facetem, z jakas tam pasja zyciowa, komunikatywnym otwartym, zazwyczaj szczerym i ogolnie pogodnym. Jestem przyjacielski opiekunczy a dla ludzi ktorych obdarzam miloscia zawsze mam czas sposob i mozliwosci. Nigdy nie zostawiam problemow samych sobie - staram sie wszystko zrobic jak najlepiej, probuje nie meczyc innych swoja obecnoscia - wydaje mi sie ze mam poczucie taktu i odpowiedzialnosci - zawsze ponosze konsekwencje swoich decyzji - czesto sie myle - ale uwazam ze warto sie mylic jesli to za soba cos niesie- ogolnie nie mam jakis problemow chorob zaraznych czy wenerycznych - nie mam robakow w glowie a nawet lupiezu- myje sie czesto i raczej ladnie zazwyczaj pachne - nie chodze w dziurawych butach ani wyciagnietych t-shirtach. Mam duzo milosci i przeciez daje ja ludziom a zatem ...

czemu do cholery jestem sam ??? (specjalnie ominelem wady bo przeciez sa tu malo istotne :P )   

prezess : :
On
28 października 2004, 22:22
.mała
12 października 2004, 21:11
nie wiem... ale taki jest ten $wiat... ideały na bok co najgorsze to w centrum...
Njełoog
12 października 2004, 16:45
jakom masz pasje i co masz do dzirawyh butuf? :>
Enna
12 października 2004, 16:39
Jesteś zwyczajnie...może abyt dobry,może nie żyjesz w odpowiednich dla siebie czasach,może nie ma Cię w odpowiednich miejscach o odpowiednim czasie.A może zwyczajnie nie ma na tym świcie sprawiedliwośi,odrobiny ludzkiech aniołów i boga?Pocieszyć Cię moge tylko jednym...nie tylko z Tobą tak jest...

Dodaj komentarz