paź 25 2003

1.11.03


Komentarze: 2

Odeszly gwaizdy, plomienie - chwile wadliwe

skonczyly sie gwarancje na mechanizmy ruchome

zabrali skrzydla pusci troglodyci

poszli wytrwale za kraj za mysl

zgineli parszywie - i on i ona

w gore serca

wznosimy je panie

ploncie serca

wyzej ponad oswiecimski

wzbijcie sie komin

ku pokrzepieniu serc <na zaduszki 1.11.03>

prezess : :
25 października 2003, 16:56
Ladny wiersz. Pozdrawiam! Jak test? Pewnie dobrze, co? :)
25 października 2003, 11:00
Coś optymistycznego?

Dodaj komentarz