cze 10 2004

szczescie - anulowano


Komentarze: 1

 

Nie ma slow ktore wyraza to co czuje ... wiec niech za mnie powie ten wspanialy wiersz Auchena - myslalem ze powiem - napisze go raz - teraz jest juz trzeci i konca nie widac !!

 

 

Niech staną zegary ; zamilkną telefony

Dajcie psu kość, niech śpi najedzony

Niech milczą fortepiany i w miękkiej werbli ciszy

wynieście trumnę, niech przyjdą żałobnicy

 

Niech głośno łkający samolot pod chmury się wzbije

i kreśli na niebie napis ON NIE ŻYJE

Włóżcie żałobne wstążki na białe szyje gołębi ulicznych

Policjanci na skrzyżowaniach niech noszą czarne rękawiczki

 

W nim miałem swoją północ i południe, mój zachód i wschód

Niedzielny odpoczynek i codzienny trud

Jasność dnia i mrok nocy, moje słowa i śpiew

Miłość myślałem będzie trwać wiecznie MYLIŁEM SIĘ

 

Nie potrzeba już gwiazd zgaście wszystkie do końca

Zdejmijcie z nieba księżyc i rozmontujcie słońce

Wylejcie wodę z morza, odbierzcie drzewom cień

Teraz już nigdy na nic , nie przydadzą się ...

 

W.H. Auchen

 

prezess : :
12 czerwca 2004, 19:38
twoje plany na ten rok są tak bardzo oczywiste, tak bardzo podobne do moich i tak samo cieżko bedzie je zrealizować

Dodaj komentarz