gru 02 2003

powtarzalnosc wydarzen


Komentarze: 3

cykliczny problem ktory pojawia sie jak zawsze na koniec pierwszego semestru - jak udowodnic nauczycielowi (teraz od matematyki) ze nie sram na jego przedmiot - tak naprawde g. mnie to obchodzi bo go nie zdaje ale jakas wiedze trzeba miec - znowu szarpanie sie o dwojke - zalicz mi to kobieto - kobieto - puchu marny ...

prezess : :
03 grudnia 2003, 17:54
wejdz do mnie prosze na bloga.. cos mi napisz prosze.. i nie mow o tym w szkole, ale Łukasz ze mna wczoraj zerwal.. pewnie sam Ci to powie, ale Ty nie mow mu, ze prosilam, zebys mi pomogl..
02 grudnia 2003, 23:23
Nie sraj na matematyczkę!! ;))
sierściuch
02 grudnia 2003, 23:15
Z matematyki?? no wiesz to chyba najprostrzy przedmiot w szkole... Nie sraj na niego a będzie OK

Dodaj komentarz